Górskie triathlony w Polsce

Jeśli masz już za sobą pierwsze starty w triathlonie i szukasz dodatkowych wyzwań, to start w górskim triathlonie na pewno będzie odpowiednią próbą. 

Kiedy decydujesz się na rywalizację w górskim triathlonie, to wcale nie oznacza, że będzie on rozgrywany w typowo górskim terenie, ale możesz być pewien, że po pływaniu nie będzie już płasko. 

Sam zdecyduj, gdzie chajtałbyś się sprawdzić.

Kocierz Extreme Triathlon

Zawody, które są niesamowitą przygodą nie tylko dla doświadczonych, górskich triathlonistów, ale również dla osób, które mają już pierwsze zawody za sobą i chciałyby się zmierzyć ze swoim pierwszym triathlonem górskim. Co więcej, październikowy termin zawodów pozwala wydłużyć sezon o jeszcze jeden start. Co ciekawe ostatnie lata pokazały, że pogoda sprzyja zawodnikom nawet w październiku. Baza zawodów to beskidzki hotel Kocierz Hotel&Spa, położony na pięknej Przełęczy Kocierskiej.

Całość zabawy zaczyna się w jeziorze mucharskim. Pływanie na dystansie 1 km zakończone jest wymagającym podbiegiem/podejściem do T1.

Potem czeka Was 55 km wjazd na Kocierz, Łączne 1500 metrów przewyższenia kończy się finałowym 10 km podjazdem na Kocierz.

Ostatni etap to 12km i niecałe 700 m przewyższenia po prześlicznych szlakach wokół hotelu.

Na koniec oprócz medalu i uzasadnionej dumy z ukończenia zawodów zawsze czeka na Was pyszne jedzenie przygotowane przez restaurację hotelową.

Tatraman

Tatraman to górskie zawody triathlonowe na dystansie ½ Ironman, które przez wiele lat odbywały się na pograniczu polskiego i słowackiego Spisza oraz Tatr. Po rocznej przerwie związanej z Covid, zawody wróciły jednak z nową trasą w 100% po polskiej stronie.

Pływanie przeniesione zostało do sąsiedniej miejscowości Frydman.

Trasa rowerowa wiodła po polskim Spiszu, częściowo wykorzystując nowo powstałe trasy rowerowe. Pętla rowerowa prowadziła wokół Frydmana z dwukrotną wspinaczką pod Falsztyn. Po tym zawodnicy pojawili się ponownie w miejscu startu. To ukłon w stronę kibiców - będą mogli zobaczyć  zawodników  ponownie. Dalej przez Brzegi i Bukowinę Tatrzańską dojadą do Małego Cichego, gdzie na Polanie Zgorzelisko rozpocznie się bieg na Kasprowy Wierch.

Początek trasy to zbieg obok wyciągu narciarskiego do drogi gminnej w Małym Cichym i dalej niebieskim szlakiem na Rusinową Polanę. Następnie zawodnicy pobiegną szlakiem czarnym do Polany pod Wołoszynem, skąd szlakiem czerwonym przebiegną przez Rówień Waksmundzką na Psią Trawkę. Dalej trasa biegnie szlakiem czarnym do Schroniska Murowaniec. Z Murowańca szlakiem żółtym do Suchej Przełęczy. Następnie pokonają trawers Kasprowego szlakiem czerwonym i wybiegną na szczyt od strony Hali Goryczkowej.

Garmin Triminator Radków

Triathlon górski z prawdziwego zdarzenia. Każda edycja zawodów cieszy się wielką popularnością wśród najodważniejszych triathlonistów. Zawody w Radkowie to nie tylko sportowa rywalizacja, ale również możliwość spędzenia wspaniałego weekendu w otoczeniu Gór Stołowych.  

Etap pływacki odbędzie się w Zalewie Radkowskim, z którego rozpościera się piękny widok na Szczeliniec Wielki oraz leżący po czeskiej stronie granicy szczyt Koruna. Park Narodowy Gór Stołowych przecina niezwykle malownicza Szosa Stu Zakrętów, którą poprowadzona będzie trasa kolarska Triminatora.  Etap biegowy na dystansach 1/8 i 1/4 IM poprowadzony zostanie asfaltową drogą prowadzącą z Radkowa w kierunku Bozanova, natomiast na dystansie 1/2 IM zabierze zawodników w głąb Gór Stołowych i prowadzić będzie m.in. przez okolice Szczelińca Wielkiego, Karłowa, Błędnych Skał, Ostrej Góry i Pasterki.

Podczas rywalizacji zawodnicy będą mieli do wyboru 3 dystanse:

• Dzień Sądu – dystans 1/2 IM: 1,9 km pływania, 90 km jazdy na rowerze i 24 km biegu,
• I`ll be back – dystans 1/4 IM: 0,95 km pływania, 45 km jazdy na rowerze i 10,55 km biegu,
• Terminacja – dystans 1/8 IM: 0,475 km pływania, 22,5 km jazdy na rowerze i 5,275 km biegu.

Kolejna szansa, aby zostać Triminatorem już 10 września 2022 roku. 

Wataha Bieszczady Extreme Triathlon

Jeśli szukacie prawdziwego wyzwania, jakim jest górski triathlon, którego trasy zaprowadzą Was w dzikie Bieszczady, a meta znajduje się na samym szczycie jednego z najwyższych wzniesień to powinniście wystartować w Wataha Bieszczady Extreme Triathlon.

Termin wydaje się idealny, aby po tym starcie wskoczyć w stan błogiego roztrenowania. Zanim jednak dopadnie Was lenistwo, to sprawdźmy, co organizatorzy przygotowali na edycję 2022:

• termin — 17 września, więc jeśli nie wybierasz się już do ciepłych krajów to będzie idealne zakończenie sezony
• dystanse — do wyboru długi
  • Watahy (3,5 km pływania + 175 km rower + 35 km bieg),
  • "połówka" (1,9 km + 105 km + 17 km) 
  • "ćwiartka" (900 m + 67 km + 11 km)
• pływanie — w pięknym jeziorze solińskim z wejściem i wyjściem z wody w Polańczyku
• rower — przez zapierające dech w piersiach bezludzia Wielkiej Pętli Bieszczadzkiej
• bieg — bieszczadzkimi szlakami z metą dla dystansu długiego i 1/2 na szczycie Smerek, a dla 1/4 z metą w Polańczyku

Bieszczady to wyjątkowe miejsce w Polsce, a trasy Extreme Triathlon dają szanse na bezpośredni kontakt z naturą. Jeśli nie masz jeszcze planów na ostatni start sezonu, to nie zastanawiaj się już dłużej i dołącz do watahy.

Zdjęcie do artykułu @principessaonthebike fot. Michal Szulhan