Zapewne nie jest to do końca obiektywne, ale szczerze wierzymy, że start w triathlonie to coś, czego z pewnością nie będziesz żałował
Połączenie pływania, jazdy na rowerze i biegania to jedno z NAJWIĘKSZYCH sportowych wyzwań, jakie możesz podjąć, ale to także świetna zabawa, która może być drogą do zupełnie nowego życia również tego towarzyskiego.
Niezależnie od tego, jaki dystans wybierzesz na początek, przygotowaliśmy listę rzeczy, które powinieneś wiedzieć przed swoim pierwszym triathlonem.
Jeśli już zapisałeś się na Twój pierwszy triathlon i nawet opłaciłeś wpisowe, to lepiej zapoznaj się z przygotowaną przez nas listą 7 rzeczy. Na pewno sprawi to, że ten pierwszy start będzie łatwiejszy.
1. Triathlon to nie tylko sport, to sposób na życie
Ten pierwszy punkt na tej kluczowej liście może nie być tak fundamentalny ani tak pouczający, jak to, co poniżej, ale poważnym zaniedbaniem byłoby niesygnalizowanie Tobie (i Twoim bliskim), że Twoje życie prawdopodobnie się zmieni. Są hobby i są HOBBY!
To prawda, że dla niektórych triathlon to jednorazowa impreza. Jednak dla zdecydowanej większości ludzi, gdy już zasmakują w triathlonie, ich życie już nigdy nie będzie takie samo.
Ukończenie pierwszego triathlonu jest samo w sobie niesamowitym wyczynem, ale bądź przygotowany, gdy już się zregenerujesz i skończysz świętowanie, będziesz mieć palące pragnienie poprawy.
Niemożliwe nie istnieje!!!
2. Czym są strefy zmian?
Może to dość oczywiste, ale warto podkreślić, że triathlon to wyścig bez przerw. Oznacza to, że całkowity czas wyścigu rozpoczyna się w momencie rozpoczęcia pływania i nie kończy się, dopóki nie przebiegniesz lub nie przejdziesz przez linię mety. Najważniejszy jest czas trzech dyscyplin, ale ogólny czas ukończenia obejmuje również strefy zmian. Więc czym one są?
Można sobie wyobrazić, że pływasz, jeździsz na rowerze i biegasz szybciej niż twoi znajomi, ale i tak mogą cię pokonać. Oto dlaczego:
W triathlonie istnieją dwie strefy zmian, nazwane odpowiednio T1 i T2. T1 zaczyna się na końcu pływania i kończy, gdy wsiadasz na rower. T2 obejmuje czas od końca odcinka rowerowego do początku biegu.
Możesz poświęcić swój czas na trenowanie strefy zmian, ale wiele osób wybiera to jako okazję do zebrania się i upewnienia się, że są zregenerowane i w pełni przygotowane do następnej dyscypliny. Na przykład w chłodny dzień możesz chcieć przebrać się w warstwy przed wejściem na rower lub po rowerze, może to być dobra okazja, aby coś zjeść.
Strefa zmian to dość ważny element i warto przećwiczyć sobie czynności, które masz tam do wykonania. Wyobraź sobie, jak bardzo musiałbyś być sprawny, aby przebiec 5 km od 30 sekund do 1 minuty szybciej? Ten czas możesz właśnie oszczędzić w T1
3. Limity czasu
Większość zawodów ma limity czasowe, w których należy zakończyć cały start oraz poszczególne dyscypliny.
Przed startem powinieneś sprawdzić, jakie obowiązują limity i brać to do pod uwagę jeżeli, któraś z dyscyplin jest wyraźnie u Ciebie słabsza.
Nawet jeśli jesteś pewny swoich umiejętności, warto sprawdzić punkty graniczne. W trakcie wyścigu może zdarzyć się awaria roweru, problemy z odżywianiem lub kontuzja, co spowoduje znaczne zwolnienie Twojego tempa.
Limity na pełnym dystansie Ironman są podawane jako suma czasu od momentu rozpoczęcia rywalizacji:
Pływanie: 2 godziny i 20 minut
Rower: 10 godzin i 30 minut
Ogólnie: 17 godzin lub północ.
Czasami wyścigi będą miały pośrednie limity. Na przykład wyścig z wieloma pętlami rowerowymi lub biegowymi może wymagać przejechania połowy okrążeń każdej dyscypliny przed określonym czasem.
Limity czasowe nie ograniczają się do dużych wydarzeń. Nawet lokalne imprezy mogą mieć punkty graniczne, na przykład czas, w którym każda fala sportowców musi wyjść z wody (na przykład, aby zapobiec przepełnieniu) lub twardy postój, gdy rowerzyści muszą zjechać z drogi (ze względu na ruch zwiększający się w określonym czasie).
Powód wprowadzenia różnych limitów czasowych może być wiele. W przypadku wyścigów lokalnych może to wynikać z porozumienia z władzami lokalnymi w sprawie korzystania z otwartej drogi przed wzrostem natężenia ruchu; w wyścigu Ironman tymczasem 17-godzinny limit czasu jest duży z powodu logistyki i zamknięć dróg.
4. Jazda w drafcie czy nie
Imprezy triathlonowe można podzielić na dwa rodzaje: zawody, w których jest dozwolona jazda w darftingu i zawody, w których jest ona zabroniona.
Jest to kluczowe rozróżnienie z kilku powodów.
Jazda w draftingu, to inaczej mówiąc jazda na kole, czy też chowanie się w cieniu aeorodynamicznym poprzedzającego nasz zawodnika. Siła peletonu jest zawsze dużo większa niż pojedynczego zawodnika, co wynika głównie z rotacyjnej pracy na czubie grupy.
Zasadniczo jazda na kole to przede wszystkim możliwość jazdy z tę samą prędkością co poprzedzający nas zawodnik, ale przy dużo mniejszym nakładzie energetycznym. Często jazda w grupie wiąże się z różnego rodzaju rozgrywkami taktycznymi wśród zawodników.
Jazda w peletonie wymaga pewnego doświadczenia nie tylko ze względu na taktykę, ale samą umiejętność jazdy w ciasnej grupie co dla osoby początkującej może być stresujące, a w skrajnych przypadkach prowadzić nawet do kraks.
Przed zawodami należy sprawdzić, czy jazda w drafcie jest dozwolona, czy nie, ponieważ może się to również wiązać z wymaganiami co do rowerów. Jeżeli jazda na kole jest dozwolona, to najczęściej związane jest to z zakazem używania rowerów do jazdy czasowej oraz z przystawkami czasowymi.
Jeżeli nie jesteś doświadczonym kolarzem, to raczej nie zalecamy na początek startu w zawodach z draftingiem.
W startach, w których draft jest zabroniony dodatkowo wprowadzane są minimalne odległości, jakie rowerzyści powinni zachować podczas odcinka kolarskiego. Na przykład dla wyścigów Ironman strefa driftingu wynosi zwykle 12 metrów, w wyścigach Challenge 20 metrów, ale dodatkowo mogą być te odległości modyfikowane przez poszczególnych organizatorów czy federacje triathlonowe.
5. Najważniejsze zasady w triathlonie
Triathlon to trzy dyscypliny, więc jest wiele ograniczeń i przepisów, które regulują organizację zawodów i ich przebieg. Wiele zasad jest dość oczywistych (np. nie wyrzucaj śmieci poza specjalnymi strefami zrzutu, a złamanie tej zasady może doprowadzić do kary czasowej lub dyskwalifikacji). Są też przepisy mniej oczywiste, a może nawet zaskakujące, ale zebraliśmy tu kilka dla Ciebie, tych najważniejszych:
Przy wejściu do strefy T1 (jeszcze przed rozpoczęciem zawodów) Twój rower zostanie poddany wstępnej inspekcji sprawności (szczególnie hamulcy), a dodatkowo musisz w tym miejscu założyć kask rowerowy, aby potwierdzić, że jest bezpieczny.
Akcesoria wypornościowe nie są dozwolone podczas pływania. W wyścigach, w których nie pływa się w piankach, nie wolno nosić odzieży poniżej kolan.
Kask rowerowy jest obowiązkowy. W T1 musisz założyć (i zapiąć) kask przed zdjęciem roweru ze stojaka, a w T2 przed zdjęciem kasku musisz odstawić rower.
Wyjeżdżając z T1 nie wolno wsiadać na rower, dopóki nie miniesz linii wsiadania – najczęściej jest to linia wytyczona na drodze z sędzią, który śledzi jej przekroczenie. Podobnie po powrocie z trasy kolarskiej musisz zejść z roweru przed przekroczeniem linii zsiadania.
Draftowanie, czyli jazda na kole podczas zawodów bez draftingu może doprowadzić do kary czasowej lub dyskwalifikacji.
Na rowerze, jeżdżąc po otwartych drogach, musisz przestrzegać przepisów ruchu drogowego, w tym nie przekraczać białej linii na przeciwną stronę jezdni.
W strefie zmian możesz chcieć przebrać się w świeży strój, zwłaszcza jeśli nie nosisz stroju triathlonowego. Na przykład spodenki rowerowe i koszulka po kąpieli oraz nowe spodenki i koszulka do biegania. Należy jednak pamiętać, że nagość lub nieprzyzwoita ekspozycja mogą skutkować dyskwalifikacją!
W przeciwieństwie do wielu wyścigów biegowych słuchawki nie są dozwolone podczas żadnej części triathlonu.
6. Skarpetki, czy należy je nosić?
Na pewno widziałeś triathlonistów jeżdżących na rowerach i biegających bez skarpetek. Czy zastanawiałeś się kiedyś dlaczego?
Powodem tego jest po prostu szybkość i oszczędność czasu. Zakładanie skarpet po pływaniu jest bardzo trudne ze względu na mokre stopy, a po zejściu z roweru można zaoszczędzić wiele sekund, unikając zakładania skarpetek.
To może być świetny pomysł dla Ciebie, ale jeśli jednak Twoje stopy nie są przystosowane do biegania bez skarpetek i nie ćwiczyłeś z użyciem butów biegowych, robisz to na własne ryzyko.
7. Odżywianie: Jak należy tankować?
Jeśli "nie zatankujesz" we właściwy sposób na swój pierwszy wyścig triathlonowy, ucierpi na tym Twoja wydajność. Im na dłuższym dystansie się ścigasz, tym większe znaczenie ma prawidłowe odżywianie. W krótszych wyścigach złe odżywianie może po prostu oznaczać, że pod koniec wyścigu czujesz się słabszy lub głodny; w dłuższych wyścigach może to skutkować bardzo nieprzyjemnymi dolegliwościami żołądkowymi, a nawet DNF.
To może wydawać się oczywiste, ale najlepszym (i najbardziej praktycznym) miejscem do jedzenia jest jazda na rowerze. Powinieneś zastanowić się, w jaki sposób schowasz jedzenie, tak aby mieć do niego wygodny dostęp podczas jazdy na rowerze. W zależności od umiejętności obsługi roweru i długości imprezy jedzenie i picie w ruchu może mieć sens.
Najważniejszym wnioskiem jest przećwiczenie i przetestowanie strategii żywieniowej przed imprezą i niepróbowanie niczego nowego w dniu wyścigu (wiele osób przed tobą zignorowało to — nie powtarzaj ich błędów).
Przed każdą imprezą możesz sprawdzić, co będzie podawane w punktach odżywczych i jeżeli będą tam dostępne konkretne marki to warto je przetestować przed zawodami.
To tylko kilka, ale bardzo ważnych informacji przed Twoim pierwszym startem w triathlonie. Na pewno będziesz mądrzejszy po debiucie, więc nie nastawiaj się na początek na jakieś wyjątkowe wyniki, ale potraktuj je jako okazję do nauki, która zaprocentuje podczas następnych zawodów. Powodzenia